Codzienna monotonia, tak właśnie to spotyka mnie od pięciu dni, a to dopiero połowa. Od soboty leżę w łóżku z chorobą. Moje dni opierają się tylko na braniu lekarstw, blogu i oglądaniu seriali. Początkowo podobało mi się to. Jednak po takim czasie zdecydowanie przestaje (nie, nie chodzi mi o bloga czy seriale, to nigdy mi się nie znudzi!), chodzi o to, że jestem po prostu osobą, która nie wytrzyma długo siedząc w miejscu. A jedyne co mogę teraz zrobić to przespacerować się po pokojach, bardzo interesujące prawda? Jednak wszystko ma też plusy. Mam dużo czasu na różne przemyślenia i właśnie dzisiejszy post (tak,tak znowu) będzie na ten temat. Wczoraj przeglądając YouTube wpadłam na filmik, który dał mi dużo do zrozumienia na temat życia sławnych i utrudniających im to życie mediów.
''Wy nie chcecie prawdy, chcecie sensacji. Łapiecie normalnego człowieka i dorabiacie mu jakąś historię. Robicie z niego jakąś wielką gwiazdę tylko po to żeby publicznie go zniszczyć. Żeby zarobić na zdjęciach czy gazetach? To chore i tyle. Osiągnął sukces bo ma talent. Ma to o czym dzieciaki tylko mogą marzyć. Ale przez was stracił to co najcenniejsze w życiu. WOLNOŚĆ. PRYWATNOŚĆ. SZCZEROŚĆ. A więc gratuluję stworzyliście sobie gwiazdę. W tym samym czasie zniszczyliście człowieka. Powinniście się tego wstydzić!''
Nie będę tu brać poszczególnych przykładów znanych osób, które idealnie by się nadawały do tych kilku zdań wyżej, zresztą każda osoba, która osiągnęła coś co dla innych jest niemożliwe do osiągnięcia ma właśnie tak, każda z tych osób, bez wyjątku. A wiecie co jest w tym wszystkim najbardziej chore? To, że w gazetach, w radiu, telewizji czy internecie prędzej będzie o tym co złego zrobili, niż to co dobre. Cały czas jakaś afera o alkohol, pieniądze czy zdrady. A to co naprawdę jest ważne po prostu omijamy.Ludzie chcą tylko i wyłącznie sensacji, nic więcej. Zapominają, że tzw. gwiazdy też są zwykłymi ludźmi. Są aktorami, piosenkarzami, piłkarzami czy kimś tam jeszcze innym, to są normalne prace. Każdy popełnia błędy, każdy. Sławne osoby też i mają do tego prawo. Więc ja kompletnie nie rozumiem tego po co ludzie tak to wyolbrzymiają, rozumiem, jest sławny i bla bla bla. Ale to też człowiek, ma prawo popełniać błędy. To przykre, że inni ludzie wymyślają różnie historie na temat takich osób a potem cały świat w to wierzy.A nawet tłumaczenia tych osób nie pomagają, bo co zrobi jedna osoba przeciw całej populacji?
*zdjęcia pochodzą ze strony WeHeartIt.
Dlaczego na pierwszym stronach gazet nie możemy zobaczyć tego jak jakaś gwiazda odwiedza szpital i pomaga innym?
Dlaczego w telewizji nie zrobili reportażu na temat, że jakiś celebryta pojechał do najbiedniejszego kraju świata i swoje pieniądze, które mógłby wydać na same przyjemności po prostu bez interesownie oddaje potrzebującym i daje im nadzieję na lepsze życie?
Dlaczego o tym się nie mówi? A jeśli już się to robi to w małym stopniu, ktoś napomknie kilka zdań i tyle?
~Miłego dnia wszystkim!